Witarianizm jest sposobem odżywiania się, w którego jadłospisie występują jedynie surowe, nieprzetworzone produkty. Często jest określana także jako surowa dieta. Witarianie jedzą przede wszystkim warzywa, owoce i orzechy. Jeżeli jest to odpowiednio zbilansowana dieta, wówczas przynosi pozytywne efekty. W przeciwnym razie może być groźna dla zdrowia.
Czym jest witarianizm?
Twórcą surowej diety jest Paul Nison, który był finansistą pochodzącym z Nowego Yorku. Wykryto u niego chorobę Leśniowskiego-Crohna, co całkowicie zmieniło jego podejście do odżywiania się. Kiedy zauważył, że konwencjonalne metody leczenia chorób zawiodły, wyeliminował ze swojego menu produkty ciężkostrawne. W zamian za to włączył do diety surowe warzywa oraz owoce. Stwierdził, że dzięki temu, że te produkty nie obciążały jego układu pokarmowego, szybko odzyskał swoje zdrowie.
Witarianizm jest pewnego rodzaju dietą wegańską. Jest on jednak dużo bardziej radykalny. Dopuszcza tylko surowe jedzenie, które nie zostało poddane obróbce termicznej. Nie można zatem jeść potraw które były gotowane, smażone lub pieczone. Dozwolone jest spożywanie produktów, które zostały podgrzane do temperatury maksymalnej 42 stopni Celsjusza.
Warto wiedzieć, że niektórzy witarianie jadają także surowe mięso, ryby oraz jajka, jednak kłóci się to z ideami etycznymi tej diety. Jedzenie produktów takich jak mięso, bez żadnej obróbki termicznej, jest niebezpieczne. Wiąże się to z dużym ryzykiem zakażenia bakteriami oraz pasożytami.
Witarianizm ma kilka odmian, różniących sie od siebie obecnością składników zwierzęcych w diecie. Nieroślinny dopuszcza spożywanie mięsa, ryb, owoców morza, a także jaj i miodu. Natomiast odmiana wegetariańska całkowicie wyklucza spożywanie produktów zwierzęcych, które zostały pozyskane przez zabijanie zwierząt. Dopuszcza jednak jedzenie jajek oraz miodu.
Co można jeść będąc witarianem?
W diecie wegetariańskiej mogą występować tylko te produkty, które są świeże oraz nie poddane żadnej formie przetworzenia. Nie mogą być na przykład mrożone wcześniej. Nie można także jeść produktów, które pochodzą z puszek oraz słoików, nawet jeśli przy ich produkcji nie używano podwyższonej temperatury.

Witarianie mogą zatem jeść:
- surowe warzywa i owoce,
- kiełki,
- grzyby,
- orzechy,
- pestki słonecznika, dyni, sezamu,
- siemię lniane, sezam, mak,
- awokado,
- oleje tłoczone na zimno.
Efekt diety witariańskiej
Efekty witarianizm opierają się przede wszystkim na subiektywnych odczuciach osób, które stosują te dietę. Nie ma żadnych naukowych dowodów, które świadczyłyby o korzyściach lub przeciwwskazaniach stosowania tego sposobu odżywiania się. Warto zauważyć, że przechodząc na taką dietę, może wystąpić oczyszczanie organizmu, które objawia się gorszym samopoczuciem. Jednak pewnym czasie te objawy ustępują.
Generalnie można uznać, że dieta ta poprawia samopoczucie, powoduje utratę masy ciała, zapewnia dużą ilość witamin, ma pozytywny wpływ na leczenie chorób, takich jak miażdżyca lub nowotwory. Dieta także oczyszcza organizm z toksyn i dostarcza dużo błonnika pokarmowego. Produkty, które się spożywa mają niski indeks glikemiczny, co również wpływa pozytywnie na nasze zdrowie.

Czy witarianizm szkodzi?
Witarianizm to bardzo radykalna dieta, która wymaga wspomagania się suplementami. W momencie, kiedy decydujemy się na podjęcie takiej diety, możemy być zagrożeni różnego rodzaju niedoborami. Należy wówczas pamiętać o kontrolowaniu wyników swojej krwi i przeprowadzaniu odpowiednich badań. Należy przede wszystkim suplementować witaminę B12, która głównie pochodzi z mięsa oraz witaminę D. Jednak ta ostatnia wynika głównie z małej ilości słońca w obszarze, na którym się znajdujemy.
Mogą się również pojawić niedobory żelaza, które zdecydowanie lepiej wchłania się z produktów pochodzenia zwierzęcego. Często także pojawia się problem z dostarczeniem odpowiedniej ilości białka.
Witarianizm może powodować także problemy z układem pokarmowym, a także efekt jojo. U kobiet może nawet dojść do zatrzymania miesiączkowania. Warto zatem, decydując się na tę dietę, dobrze ją przemyśleć i odpowiednio się do tego przygotować.