Konsumpcjonizm to bardzo powszechne zjawisko we współczesnym świecie. Dotyczy głównie krajów rozwiniętych, w których jest duży pęd życia i mierzy się status społeczny właśnie poprzez pryzmat tego, co posiadamy. Warto znać zagrożenia, jakie niesie ze są konsumpcjonizm i spróbować z nim walczyć.
Od wielu wieków wysoką pozycję społeczną wyznaczała ilość dóbr, jakie się posiadało. W ten sposób mierzyło się sukces jednostki i jak widać tak naprawdę niewiele się zmieniło. Dobra luksusowe jednak obecnie są o wiele łatwiej osiągalne i dostępniejsze dla każdego. Przez to upowszechnia się nadmierna konsumpcja.
Konsumpcja ponad miarę
Często konsumpcjonizm jest utożsamiany z konsumpcją, jednakże są to nieco dwie różne rzeczy. Konsumpcja oznacza czynność, natomiast konsumpcjonizm – postawę. To pierwsze pojęcie oznacza użytkowanie dóbr, służy do zaspokajania życiowych potrzeb. Konsumpcjonizm natomiast to nadmierna konsumpcja, która zaspokaja potrzeby wtórne, takie jak potrzeba sukcesu, czy prestiżu. Nie patrzy się wówczas na koszty, tak indywidualne, jak i ekologiczne. Dlatego zjawisko to jest uznawane za szkodliwe.
Konsekwencje konsumpcjonizmu
Przede wszystkim konsumpcjonizm stoi w całkowitej sprzeczności do ruch oraz zasad ekologicznych. Przez niego następuje powolna degradacja środowiska. Wszystko to przez niszczenie ekosystemu odpadami oraz nadmierne zużywanie naturalnych zasobów.
Kolejną konsekwencją jest spadek jakości przedmiotów, które nas otaczają. Warto zwrócić uwagę na to, jak kiedyś pojawiały się pierwsze telefony komórkowe – były tak naprawdę nie do zniszczenia, nawet jeśli upadały z wysokości. Obecnie zbicie szybki w telefonie jest niesamowicie łatwe, a sam sprzęt często się psuje po jakimś czasie. Dzieje się tak dlatego, że wytwarzanie przedmiotów o długiej żywotności wiąże się z wysokimi kosztami oraz ograniczaniem powstawania nowych potrzeb. A to jest całkowicie nieopłacalne. Co za tym idzie, produkcja na skalę masową sprawia, że lokalne gospodarki stają się osłabione i wypierane są małe przedsiębiorstwa.

Ważną konsekwencją jest oczywiście stan ludzkiej psychiki, kiedy jest cały czas karmiona złudą posiadania większej ilości rzeczy i nowszych i lepszych. Osoby, które bezwzględnie dążą do podniesienia standardu życia padają ofiarą agresywnego marketingu. Jeśli uwierzymy, że jedyną miarą naszej wartości jest niesamowity samochód, lepszy od tego, który ma nasz sąsiad, to wpadamy w spiralę kredytów, pracę ponad siły oraz brak czasu dla ważnych osób. Nieustanny stres powoduje duże problemy psychiczne oraz fizyczne.
Jak walczyć z konsumpcjonizmem?
Walka z konsumpcjonizmem wiąże się z planowaniem finansowym oraz wiedzą, jak dobrze oszczędzać pieniądze. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy, które mogą pomóc zwalczyć nadmierny w naszym życiu konsumpcjonizm.
- Poznaj wartość pieniędzy – planuj wszystko dokładnie, trzymaj rękę na pulsie, wiedz ile wydajesz i ile zarabiasz. Warto szanować pieniądze – zdecydowanie lepiej mieć je i osiągnąć stabilność finansową, niż kupować nową rzecz, której tak naprawdę się nie potrzebuje. I Twój domowy budżet z pewnością Ci podziękuje.
- Stwórz piramidę potrzeb – co jest ważne, do czego dążysz? Czy zbierasz na jakąś konkretną rzecz, chcesz zapewnić swojej rodzinie dobrą przyszłość? A może marzysz o podróży dookoła świata? Nie żyj zatem wyłącznie chwilą, a myśl przyszłościowo. Jeśli zapragniesz nagle nowego telefonu, zastanów się, czy to naprawdę coś, co pochodzi bezpośrednio od Ciebie, czy raczej jest skutkiem zobaczonej reklamy lub manipulacji marketingowej.
- Stań się bardziej świadomym konsumentem – wiesz w jaki sposób powstają te wszystkie produkty, które są sprowadzane z Chin? Z jakim wyzyskiem się tam walczy? Warto wspierać lokalne produkty i nie dokładać kolejnej cegiełki do wykorzystywania dzieci w krajach azjatyckich. Pamiętaj, że mniej znaczy więcej. Wcale nie potrzebujesz najlepszej marki kremu – prawdopodobnie tańsze odpowiedniki, lokalne, będą działały podobnie.

Stosując się do powyższych zasad łatwiej będzie Ci wyjść z konsumpcjonizmu i zacząć inaczej patrzeć na swoje życie oraz obecność rzeczy. Ciekawą koncepcją, którą warto spróbować jest minimalizm. Stoi w całkowitej opozycji do nadmiernej konsumpcji i uczy nas bardziej świadomego życia i skupienia się na swoich rzeczywistych potrzebach.